Słońce, plaża i błękit ciepłej wody
Ciągle jestem jak Koziołek Matołek- po omacku szukałam swojego Pacanowa. Na Kubie po części je znalazłam i... wracam, kiedy tylko mogę, na tę magiczną wyspę, jak ćma. Z każdym przylotem mam większe problemy z przekroczeniem granicy.