Niebezpieczny zawód reportera wojennego
Wcześnie rano autobusem do Ramallah, zapowiadał się gorący dzień. Miałam już swoją dobrą miejscówkę do obserwowania pola potyczek żołnierzy izraelskich z Palestyńczykami.
Nawet kawa nie była dziś potrzebna do pobudzenia.
Przed południem zaczęło się. Najpierw młodzież palestyńska zaczęła układać z kamieni barykadę na ulicy, potem przyturlali wielkie opony, które podpalili. […]