dopacanowa

O Atamanka

Autor nie uzupełnił żadnych szczegółów
So far Atamanka has created 534 blog entries.

Małpi gaj

W końcu trafiłam do Małpiego Lasu. Długa droga obsadzona była po obu stronach ... sklepami. To niestety skutecznie skróciło mój czas pobytu w małpim zakątku. Kiedy jednak dotarłam znalazłam fajne miejsce, coś na kształt małpiego przedszkola, gdzie spędziłam kilka godzin.

Samotny klejnocik na morzu

W odcięciu od świata i ... prądu spędziłam kilka dni na cudnej wysepce na morzu niedaleko wyspy Flores. Kanawa, bo tak nazywa się ten klejnocik, ma tylko 32 hektary i znajduje się tu 14 chatek z bambusa.

W krainie jaszczurów z Komodo

W czasie swojej podróży po Indonezji trafiłam do krainy smoków z Komodo. Zatrzymałam się kilka dni na Flores, skąd jest dobra baza wypadowa na sąsiednie wyspy. Warany można zobaczyć na wyspie Rinca i Komodo. Wybrałam się na cały dzień na pierwszą z wysp. Warto było.

Ceremonia pogrzebowa w Ubud

Zupełnym przypadkiem trafiłam na tradycyjną ceremonię pogrzebową. Już z daleka widać było tłum ludzi w białych koszulach i sarongach. Przed domem stały dwie platformy na bamabusowej podstawie.

Ptasi zawrót głowy

Niedaleko Ubud jest Park Ptaków i Gadów. Z powodu braku czasu zdecydowałam się tylko na ten pierwszy. Planowałam godzinną wizytę a skończyło się na czterech.

Taniec, muzyka i balijski teatr

Miałam okazję obejrzeć balijskie tańce w wykonaniu młodych tancerzy przy muzyce płynącej z gamelanu. Gamelan składa się z różnorodnych gongów. Jedne zawieszone są pionowo, inne umieszczone są poziomo oraz z instrumentów strunowych.

Najdroższa kawa świata jest z odchodów

Podczas pobytu w Ubud odwiedziłam plantacje kawy. Poznałam cały proces powstawania najdroższej kawy świata - kopi luwak, pozyskiwanej z odchodów zwierzaków. Kawa jest smaczna, dla mnie kawowego laika, o lekko kwaskowym posmaku.

Relaks na Bali

Po szesnastu godzinach lotu w końcu dotarłam na Bali. Zmiana czasu, długie loty i stres podróżny zrobiły swoje. Pierwszego wieczoru padłam na łóżko jak zabita. Jeszcze następnego dnia wydawało mi się, że lecę.

Same oczy

W drodze do Indonezji miałam kilkugodzinny stop w Arabii Saudyjskiej a dokładniej w Rijadzie. Wszędzie pełno kobiecych oczu. Nie całych kobiet, bo one są ukryte za czarnymi zwojami materiału.

Najszybszy pociąg na świecie

Zaczynam się przyzwyczajać do tego, że w Chinach wiele rzeczy jest "naj". Miałam okazję jechać najszybszym pociągiem na świecie. Maglev osiąga prędkość aż 430 km/h. To szybciej, niż samolot przed oderwaniem się od ziemi. Pociąg płynie, nie jedzie dzięki systemowi elektromagnesów.

Przejdź do góry