Czy w końcu znalazłam swój raj na ziemi? Pierwsze spojrzenie na Maafushi było jak olśnienie, to piękny zakątek świata. Krystaliczna ciepła jasna woda, o wszystkich odcieniach turkusu, błękitów i granatów. Taka, jak lubię. Biały, oślepiający piasek. No i wreszcie sa zwisające nad plażą palmy. Maafushi, to jedna z ponad tysiąca wysp Malediwów.
[more]
Nie będę już nic pisała, jestem przytkana pięknem natury i kolorami na wyspie.