Odpoczywając w Siem Reap odwiedziłam małą fabryczkę jedwabiu, gdzie poznałam cały proces wytwarzania tego ekskluzywnego materiału. Skosztowałam też mięsistych larw jedwabnika wprost z gorącego oleju.

[more]

 

Oglądając prace przy krosnach dotknęłam jedną z nici i nie mogłam wyjść z podziwu, że jest ona taka mocna. Zawsze jedwab kojarzył mi się z delikatnością a tu taka moc.

Pomijam fakt, że przed wizytą w tym miejscu myślałam, że jedwab jest jeden, cienki, delikatny jak mgiełka. Okazało się, że odmian jedwabnego materiału jest wiele.