Brzydkie i stare, dziś schodzi na dalszy plan. Berlińskie lotnisko TXL Tegel za kilka dni przestanie funkcjonować. Jego rolę od dziś przejmuje oddany z prawie dziewięcioletnim opóźnieniem Branderburg BER.
Tak mi się fajnie trafił wylot z TXL. Na lotnisku jednak więcej zwiedzających i robiących zdjęcia turystów, niż pasażerów mających z niego wylecieć. Sklepy, bary i restauracje zamknięte i straszą pustymi witrynami i szybami.
Kończy się pewna era, dając miejsca nowemu.
W tym nostalgicznym tonie … do następnego.