W Peru, kraju bardzo katolickim, celebruje się wszelkie święta kościelne. To dobra okazja do spotkań z rodziną, zabawy i uczty. W Limie byłam świadkiem dwóch procesji z obrazem Jezusa. Pierwszą spotkałam w dzień, na przedmieściach. Drugą wieczorem na głównym placu starej Limy.
[more]
Obraz przystrojony kolorowymi kwiatami nieśli na platformie mężczyźni ubrani w bordowe peleryny. Przed nimi szły kobiety w bieli, z koronkowymi chustami na głowach i dymiącymi kadzidłami w rękach. Za obrazem szła orkiestra i mieszkańcy już odwiedzonych domostw.
Procesja zatrzymywała się przy każdym domu, gdzie czekał na nią ołtarzyk z kwiatów, balonów i różnobarwnych wstążek. Tłum śpiewał przy tym religijne pieśni.
Podobną procesję spotkałam przed katedrą na starym mieście. Tu był też ksiądz i ministranci. Zebrani pomodlili się i poszli dalej zabytkowymi uliczkami.