Ameryka Południowa

I znów w Ameryce Południowej

Po czterech miesiącach wróciłam do Ameryki Południowej. Tym razem zobaczę mistyczne Peru. Podróż zaczęłam od łotewskiej Rygi, potem była Barcelona, Madryt i stolica Peru - Lima. Nie mam zbytnio czasu na odpoczynek po długim locie, jak to często jest w czasie moich poszukiwań Pacanowa.

Zielone piekło nad Orinoco

W sumie do Wenezueli poleciałam, aby zobaczyć i sfotografować sławne tropikalne motyle. A motyle tam były cudowne. Piękne kolory, kształty, wielkości dłoni dorosłego faceta dumnie fruwały nad Orinoco. Nie mogłam ich złapać w kadr z łódki a po wejściu w dżunglę nie odważyłam się wyjąć aparatu.

Przejdź do góry