Boliwia. Choroba na wysokości
Nie pisałam trochę, bo choroba wysokościowa rozłożyła mnie bardzo. Z Santa Cruz poleciałam liniami Amaszonas do Cochabamby. Tam przesiadka i chwila wolnego w saloniku na lotnisku. Kolejny lot liniami Bolivian de Aviation. Krótki lot do Uyuni, ale dość niespokojny.
Kiedy pojawiły się piękne widoki na płaskowyż Altiplano, zaczęły się […]