Na równikowej wyspie
Do późna w nocy Enrique pokazywał mi Curacao. Knajpki, centrum rozrywkowe na plaży, sklepy.
Do późna w nocy Enrique pokazywał mi Curacao. Knajpki, centrum rozrywkowe na plaży, sklepy.
Czy w końcu znalazłam swój raj na ziemi? Pierwsze spojrzenie na Maafushi było jak olśnienie, to piękny zakątek świata. Krystaliczna ciepła jasna woda, o wszystkich odcieniach turkusu, błękitów i granatów. Taka, jak lubię. Biały, oślepiający piasek. No i wreszcie sa zwisające nad plażą palmy. Maafushi, to jedna z ponad tysiąca wysp Malediwów.