Jeden z najczęściej fotografowanych motywów lankijskiego południowego wybrzeża, to rybacy siedzący na palach wbitych w dno oceanu. Takie obrazki można spotkać na południowym wybrzeżu Sri Lanki. Mi udało się uchwycić w kadr rybaków z okolic Weligamy. To nic, że ludzie ci żyją z napiwków od turystów a nie z pieniędzy ze sprzedaży złowionych ryb. Biznes się kręci.

[more]

Podjeżdżam tuk tukiem nad wodę. Jest hasło od tzw. naganiacza, na posterunek, czyli swoje pale biegną więc szybko „aktorzy”. Ubrani z szmaty i łachmany, pseudo rybacy.

 

Zdjęcia, zdjęcia, zmiana kadru, ustawienia, zdjęcia, zdjęcia.

Naganiacz się zaczyna niecierpliwić, zazwyczaj wystarczają turyście dwie, do pięciu minut.

A ja marudzę, zmieniam miejsce.

Aktorzy cierpliwie machają wędkami, jednak już rozglądają się za kolejnym złapanym w tę grę turystą.

Zupełnie nie interesuje ich woda, ryby, oni tylko grają swoje role, za które zaraz dostaną zapłatę.

Szkoda, kiedyś było to pewno prawdziwe, dziś jest na potrzeby turystów …. komercja.