Wyspa Flores, to nie tylko pobliska kraina waranów z Komodo, to także soczyście zielone tarasy ryżowe ułożone na kształt pajęczej sieci, wulkaniczne góry i stare osady, w których jakby się czas zatrzymał.

[more]

W drodze do Ruteng w zachodniej części wyspy można zobaczyć niespotykane uprawy ryżu podobne do pajęczej sieci.

Okolice Lembor słyną ze swoich malowniczych tarasów ryżowych. 

Jest to związane z tradycyjnym sposobem, w jaki plemię Manggarai dzieli ziemię pomiędzy członków rodziny.

Uprawa ryżu, to pracochłonne zajęcie.

Najpierw mężczyźni przygotowują poletko, potem do pracy ruszają kobiety .Dzieci w tym czasie albo są w szkole, albo bawią się obok rodziców.

Muszą posadzić w błocie ryżową rozsadę.

Przed palącym słońcem kryją się pod tradycyjnymi stożkowymi kapeluszami i smarując twarz specjalną papką.

Cały dzień pracują, idąc w szeregu, zgięte nad polem z błotem. Potem ryż rośnie, doglądany i pielony, przez cztery lub sześć miesięcy, w zależności od odmiany.

Indonezja jest trzecim po Indiach światowym producentem ryżu pod względem wielkości zbiorów.

Jest on podstawą diety Indonezyjczyków.

Najbardziej malownicze pola ryżowe widziałam właśnie na Flores.

Chociaż i te na Bali też były malownicze.