Szukając dobrych kadrów na zdjęcia trafiłam do górskiej szkoły w Uhaj, niedaleko Hapao. Najpierw usłyszałam gwar i śmiechy dzieci, potem zobaczyłam zabudowania z dużym dziedzińcem. Była to szkółka podstawowa, z kilkoma klasami i przedszkolem.

[more]

 

Dzieci siedziały przy drewnianych stolikach. W kolorowych i słonecznych pomieszczeniach na ścianach pełno było dekoracji i pomocy obrazkowych. Nauczycielka wykorzystała moją obecność do przećwiczenia z maluchami podstawowych zwrotów w języku angielskim.

Kiedy kilka godzin później wracałam drogą przy szkole, grupka dzieci poznała mnie i radośnie pozdrowiła.