Cały dzień w Osz
chleb z czarnuszką
chleb z czarnuszką
wschodnie klimaty
Znów kłopoty... ma się ten dar, co nie? Jadąc marszrutką z lotniska w Osz, zobaczyłam na łące gromadę wielkich samolotów. Szybka decyzja i wzbudzając zainteresowanie nagłą zmianą planów wśród pasażerów, szybko wysiadłam.