Ameryka  Północna Europa Azja Afryka W Pacanowie kozy kują, więc Koziołek, mądra głowa, błąka się po całym świecie, aby dojść do Pacanowa. Właśnie nową zaczął podróż, by ją skończyć w Pacanowie. A co przeżył i co widział, blog ten wszystko Wam opowie. do Pacanowa Australia Ameryka  Południowa

Europa

Ameryka Północna

Torba i łóżko

15 kwietnia, 2023|

Zawsze w Panama City czeka na mnie moje ulubione łóżko. I czerwoną wielka torba z ubraniami, kosmetykami i przydasiami. Tym razem jednak hotel jest pełen i dostał mi się pokój prywatny w cenie dormitory. Sama [...]

Pechowa rajska wyspa

13 kwietnia, 2023|

Lot do Panama City w nocy, za sąsiadów miałam dość problematycznych chłopaków. Znów lot biznesem nie spełnił moich oczekiwań. Dochodzę do wniosku, że jednak klasa ekonomiczna jest lepsza i lepiej wtapia się w mój styl [...]

Po długim locie z Europy

23 marca, 2023|

Już drugi dzień odpoczywam po przylocie z Europy. Wczoraj ograniczyłam zasięg do sklepu po drugiej stronie ulicy i hotelowego basenu. Ciepło jest, ba, nawet gorąco. Tak jak lubię. W pokoju ze mną śpi jeszcze pięć [...]

Ameryka Południowa

Lenistwo na plaży

13 kwietnia, 2023|

Kolejny dzień tylko na plaży. Wybrałam moja ulubioną- Rocky Cay. Tylko kilka minut busikiem od San Luis. Na plaży jak to życie na plaży. Jeden stwierdziły, że nuda. Gapienie się na turkusowy horyzont. Obserwowanie przypływających [...]

Wielkanocne pożegnanie z Boliwią

12 kwietnia, 2023|

Wielkanocne przedpołudnie Domingo de Resurección, spędziłam pod Katedrą Santa Cruz. Ostatni spacer po starówce i obserwowanie tutejszych mieszkańców. W kościele na przedpołudniowej mszy rezurekcyjnej było zdecydowanie mniej wiernych niż w sobotę. Większość siedziała w knajpach, [...]

Pyszna sabalo w Santa Cruz

12 kwietnia, 2023|

Nie miałam czasu na zwiedzanie Cochabamby, której nazwa od razu mi przylgnęła do ucha. Wychodzi na to, że trzeba będzie tu wrócić. Generalnie Boliwia jest do ponownych odwiedzin, nawet jak trzeba będzie walczyć z chorobą [...]

Azja

Witamy w Bangladeszu!

8 czerwca, 2023|

Bangladesz uderzył od razu wszechobecnym chaosem i oblepił duszną wilgocią tropików.Wizę dostałam po wnikliwych pytaniach strażnika, zapłaceniu 51 usd i pokazaniu rezerwacji hotelu, lotu powrotnego. Po wymianie zielonych mogliśmy skupić się na szukaniu taksówki do [...]

Lądowanie na najniebezpieczniejszym lotnisku świata

13 maja, 2023|

Dla takich chwil jak lądowanie w Lukli warto żyć! Udało mi się zająć miejsce za samymi pilotami na pierwszym miejscu. Minusem były widoki, które były z boku, z okien. Jednak najlepszy widok dla mnie był [...]

Kraj Kwitnącej Wiśni

30 grudnia, 2022|

Czas zacząć kolejną podróż. Tokyo, Osaka, Kobe, Kyoto, Nara… czyli Kraj Kwitnącej Wiśni 🙂 Witamy w Japan 🙂 lot na leżąco, spokojny. Teraz czekam na samolot do Osaki. Jest godz.20.26. 14 czerwca 2016. W podróż [...]

Afryka

Australia

Fakarava w Archipelagu Tuamotu

28 grudnia, 2022|

To było ciężkie lądowanie. Może dlatego, że dziś wyleciałam z Auckland a na Tahiti przyleciałam wczoraj. Cofnięcie w czasie, przekroczenie międzynarodowej linii daty i jak wstanie ranek ( jest teraz 2.13 w nocy, 23 października), [...]

Bajka, sen, nie jawa

28 grudnia, 2022|

Bóg, kiedy tworzył świat zatrzymał się na dłużej przy południowej wyspie Nowej Zelandii. Dał tutejszym krajobrazom tle uroku i piękna, że można by tym obdzielić kilka państw. Góry z ośnieżonymi wierzchołkami, osnute chmurami, jak kłębkami [...]

Doliną fiordów z Władcy Pierścieni

28 grudnia, 2022|

O Boże, co za widoki miałam przy lądowaniu! Nowa Zelandia powitała mnie w Christchurch nad ranem wielkimi kolejkach do security. Zapomniane śniadanie więziony z Australii mogło skończyć się tysiaczłotową karą. Było blisko 😉 potem lot [...]

Masz pytania? Napisz do mnie 🙂

    Agnieszka „Atamanka” Glabas

    Nauczyciel, dziennikarz, fotograf i podróżnik. Od wielu lat szuka swojego Pacanowa i odkrywa świat.

    „Nie jest to nawet miejsce, jak mi się wydaje, ale stan ducha. Czasami jestem blisko, myślę, że znalazłam a jednak nie… ta chwila szybko umyka. I trzeba ją gonić, szukać. Aby się zbliżyć potrzebny jest niespodziewany powiew wiatru z zapachem morza, dźwięki i smak przygody na ustach.

    Szukając tego swojego Pacanowa przy okazji poznaję nowe kraje, ludzi i samą siebie w różnych sytuacjach.

    Fajne to, czasami męczące i zastanawiające, ale ciągle gna i gna po świecie.”